Smierć Prezydenta i zwierzchników sił zbrojnych RP na ziemi rosyjskiej, lecących rosyjskim samolotem, serwisowanym przez Rosjan, powinna wywołać w nas duże podejrzenia. Najlepiej założyć najgorsze. TO MOŻE BYĆ ZAMACH STANU. Komorowski wprowadza się do pałacu Prezydenckiego, a jako jeden z nielicznich z PO był przeciwko rozwiązaniu WSI. WSI to potencjalna agentura sowiecka i rosyjska.